środa, 28 grudnia 2016

Od Alie Cd Christiana

Zachwiałam się na nogach gdy dopadła mnie senność. Westchnęłam przeciągliwe i wzięłam solidny łuk napoju bogów. Choć kawa w minimalnym stopniu mnie pobudza i tak ją lubię.
- Co robiłaś w nocy, że jesteś taka zmęczona ? - pyta mnie Chris popijając swój napój.
- Nie mogłam zasnąć. Udało mi się to dopiero jakoś o piątej – mówię ziewając. Jego wzrok mówił. „ A trzeba było zostać w sypialni” Prychnęłam głośno.
- Zawieziesz mnie przy okazji do miasta ? Nie lubię być tu gdy ciebie nie ma. - odparłam na co podniósł brwi lecz tego nie skomentował.
- Dobrze, zawiozę cię tylko się wyszykuj – na te słowa jednym haustem wypiłam zawartość kubka i pognałam do góry. Rozczesałam włosy, zakryłam worki pod oczami, a na siebie narzuciłam zwykłą bluzę i leginsy. Wzięłam jeszcze torebkę z dowodem, portfelem i innymi duperelami. Kilka minut później już siedziałam w samochodzie chłopaka z Mają. Powiedziałam mu tyle, że idę do Victorii.
Gdy byłam już u przyjaciółki dostałam niezły ochrzan za nie odzywanie się. Musiałam jej wszystko opowiedzieć. Męczyła mnie chyba z dwie godziny. Przy okazji pobawiła się z Mają. Na koniec opowieści zabrała mi telefon i zamknęła się z nim w łazience. Jak mi powiedziała co zrobiła myślałam, że ją zabiję. Dokładnie zacytowała mi to co napisała Chrisowi. „Dziś jej nie odzyskasz idziemy na imprezę. Ps zabrałam jej telefon więc nie dzwoń/Vi” I zabrała mi ten telefon i gdzieś schowała.
???

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz