piątek, 4 listopada 2016

Od Alie Cd Christiana

- Lepiej samochód bo z motoru mogę ci jeszcze zeskoczyć – mówię ściśniętym głosem. Alie skończ pożerać go wzrokiem! Karcę sama siebie choć i tak tego nie robię. Nie moja wina, jestem tylko kobietą, a przede mną stoi ktoś taki..... Kręcę głową wyrywając się z zamyślenia. Patrzę mu w oczy i widzę, że się śmieje. On cały czas coś do mnie mówił, a ja go nie słuchałam.... jedynie co zarejestrowałam to jego ostatnie słowa „Poczekaj tu zaraz wracam”. I poszedł sobie. A do mnie dopiero teraz dociera, że zaraz mam jechać do szpitala.... Na samą myśl o tym mdłości dopadają mnie z podwójną siłą. Ok, miałam je wcześniej ale nie tak mocne. Chodzę w kółko od jednej ściany do drugiej i mam ochotę walić w ścianę. Cholera! Trzy lata udało mi się omijać jakiegokolwiek lekarza, a teraz! Śpię z jednym i to on chce mnie wziąć do tego piekła! Sama przez tyle czasu się leczyłam, a tu bum. Zostaję objęta od tyłu na co podskakuję, że strachu.
- Spokojnie.... To tylko ja – szepcze mi do ucha, a ja mimowolnie rozluźniam się pod jego dotykiem. Jednak nie na tyle by się nie trząść - Chodź, jedziemy - mówi z zaczyna mnie prowadzić w stronę garażu. Wsiadam i próbuję zapiąć pas trzęsącymi się dłońmi. Po trzeciej próbie chłopak wsiada do środka mi mnie wyręcza w tym. Odchylam głowę do tyłu i staram się głęboko oddychać. Czuję jego dłoń na swoim udzie gdy wyjeżdżamy. Masuje mnie uspokajająco lecz to nic nie pomaga.
- Nawet nie waż się podejść do mnie z igłą bo zemdleję – ostrzegam – I jeśli zostawisz mnie tam choć na moment to ucieknę jak torpeda. A potem cię zabiję.
????   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz